W książce znanego marynisty ożywa świat piratów, rozbójników, którzy w gąszczu karaibskich wysepek czatowali na "tłuste gęsi", czyli wyładowane złotem hiszpańskie galeony zmierzające do ojczyzny. Ozywają pierwowzory załóg "Latającego Holendra", i "Czarnej Perły". A byli pośród tych zbójców także nasi rodacy z Gdańska, Kaszub i Żuław, o czym mało kto wie. Nie wszyscy też wiedzą, że piractwo na Karaibach nigdy nie znikło. Nawet dziś w XXI stuleciu jest wciąż aktywne i okrutne. W przeciwieństwie do dawnego, wyrosłego na złotej glebie, współczesne piractwo na Karaibach rozkwita na glebie narkotykowej.
UKD:
94(729) 656.61-049.5
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni